Owoce to źródło zdrowia i witamin, a dodatkowo niezbędnych  minerałów, jak również błonnika pokarmowego. W swoim składzie mają również cukry, niestety są to cukry proste, które są źródłem energii. Ponadto, owoce są nieprzeciętnie smaczne, dlatego tak wiele osób chętnie po nie sięga.

Dietetycy co do jednego są zgodni- nadmiar owoców może mieć wbrew pozorom nie najlepszy wpływ na nasz organizm. Przede wszystkim może prowadzić do otyłości. Warto więc przed sięgnięciem po owoce zastanowić się, które z nich możemy jeść do woli, a które tylko w określonych ilościach.

Bezpieczna dzienna dawka owoców

Cukry proste zawarte w owocach mogą być przyczyną wahań poziomu glukozy we krwi, a co za tym idzie wzrostu wagi ciała. Najnowsze badania pokazują, że cukier prosty zawarty w owocach potrafi przestawić nasz metabolizm na produkcję tłuszczu.

W ciągu dnia osoba dorosła może zjadać, a nawet powinna konsumować około 300-400 gramów owoców rozłożonych na 2-3 porcje.

Wśród najbardziej kalorycznych owoców znajdziemy banany, winogrona, daktyle, figi i kokosy.

Soki owocowe

Wypicie kilku szklanek soku dziennie może prowadzić do zbyt dużego poziomu cukru we krwi. To z kolei pociąga za sobą inne nienajlepsze zmiany. Może prowadzić m. in. do niszczenia białek, które spożywamy wraz z pokarmem. Należy uważać przede wszystkim na pasteryzowane soki owocowe, które dosładzane są przede wszystkim syropem glukozowo-fruktozowym. Tego typu produkty powinniśmy całkowicie usunąć z naszej diety.

Owoce a alergie

Według dietetyków i alergologów na owoce powinni szczególnie uważać osoby chore na cukrzycę czy też osoby z alergiami pokarmowymi, jak również osoby mające problemy trawiennie, czy żołądkowe. Chorzy na cukrzycę nie powinni zjadać dziennie więcej niż 200 gramów owoców dziennie, rozłożonych na kilka mniejszych porcji, aby nie powodować zbyt gwałtownego wzrostu poziomu glukozy we krwi. Alergicy koniecznie powinni zwracać uwagę na owoce południowe. Często są one „doprawiane” środkami grzybobójczymi. Osoby mające problemy trawienne powinny z kolei liczyć się z tym, że kwasy zawarte w owocach mogą wywoływać podrażnienia ściany żołądkowej.

Co z suszonymi owocami?

Suszone owoce to nic innego jak owoce, z których wyssano wodę. Stają się przez to o wiele mniejsze objętościowo, więc zazwyczaj zjadamy ich więcej. Jedząc większą ilość owoców dostarczamy sobie od razu większą ilość cukru, który jak wiemy nie jest naszym sprzymierzeńcem. Podwójna więc ilość węglowodanów i kalorii zapewniona.

Z owoców suszonych najbardziej tuczą rodzynki. 100 g rodzynek to aż 300 kcal. Wysokokaloryczne są również suszone ananasy, mango i gruszki  ora żurawina. Do tych mniej kalorycznych suszonych owoców należą: śliwki, poziomki, porzeczki, maliny, arbuz, cytrusy, takie jak grejpfruty, cytryny, pomelo, czy pomarańcze.